klasy_energetyczne

Rosnące ceny ogrzewania i prądu, a także pogarszający się stan środowiska naturalnego wymuszają wprowadzanie nowych regulacji w zakresie energetyki. Klasy energetyczne budynków to kolejne po świadectwach charakterystyki energetycznej rozwiązanie, które na mocy przepisów unijnych musi zostać wdrożone w krajach członkowskich, a więc i w Polsce. Jak będzie wyglądała klasyfikacja i po co w ogóle się ją wprowadza?

Czym jest klasa energetyczna budynku?

Etykiety wskazujące klasę energetyczną są dotychczas dostępne na zasilanych energią elektryczną sprzętach gospodarstwa domowego. Wkrótce taką samą klasę energetyczną w skali od A+ do G będzie posiadał każdy budynek. Klasy określają zapotrzebowanie budynku na energię do ogrzewania, chłodzenia, wentylacji, podgrzewania wody użytkowej, a także oświetlenia. Mówią też o wynikających z niego kosztach. Klasa A+ zarezerwowana zostanie dla nieruchomości z dodatnim bilansem energetycznym, czyli tych, które wytwarzają więcej energii, niż potrzebują. Klasa A obejmie budynki bezemisyjne. Klasa G przyznawana natomiast będzie tym „najgorszym” – o największym zapotrzebowaniu na energię i najwyższej emisji zanieczyszczeń. Informacja o klasie energetycznej nieruchomości znajdzie się na świadectwie charakterystyki energetycznej.

Podstawa prawna wprowadzenia klas energetycznych

Konieczność wdrożenia systemu klasyfikacji energetycznej wynika z unijnej dyrektywy EPBD (Energy Performance od Buildings Directive), która weszła w życie już 9 lipca 2018 roku. Podział na klasy energetyczne został również zapisany w polskiej Długoterminowej Strategii Renowacji Budynków przyjętej w 2022 roku. Polska jest na samym końcu listy państw Unii Europejskiej, jeśli chodzi o termin wprowadzenia klas energetycznych. Każde państwo członkowskie posiada swój własny system klas. W Polsce ich opracowywaniem zajmuje się ministerstwo rozwoju i technologii. Pierwotnie zakładano wprowadzenie w kraju klasyfikacji energetycznej jeszcze w 2023 roku. Aktualnie początek obowiązywania systemu klas energetycznych planowany jest na 2024 rok, jednak dokładna data nie jest jeszcze znana.

Cel wprowadzenia systemu klas energetycznych

Celem nowego systemu jest podnoszenie klasy najbardziej energochłonnych budynków: z G do F, a następnie z F do E. Będą one musiały zostać poddane procesowi termomodernizacji, którego najważniejszy element to likwidacja kotłów opalanych paliwami nieodnawialnymi. Ponadto w 2023 r. Komisja Europejska w drodze nowelizacji dyrektywy zdecydowała, że od roku 2028 wszystkie nowo powstałe budynki będą musiały spełniać standardy zeroemisyjności, czyli posiadać klasę A. Dąży się w ten sposób do budownictwa dostosowanego do potrzeb ekologicznych, jak najbardziej przyjaznego dla środowiska.

Korzyści z budynków o wysokiej klasie energetycznej

Koszty ogrzewania i energii elektrycznej z roku na rok rosną, Budynki o najniższej klasie energetycznej potrafią zużywać nawet 90% więcej energii niż budynki oznaczone pierwszymi literami alfabetu. Procenty te znajdują odzwierciedlenie w kosztach. Motywacją do podwyższania klasy energetycznej własnej nieruchomości powinna więc być możliwość zaoszczędzenia niemałych kwot na rachunkach. 
 

Informacje o zapotrzebowaniu nieruchomości na energię i emisyjności będą musiały znaleźć się w ofertach sprzedaży i najmu. Wbrew obawom wielu właścicieli lokali nie są planowane ograniczenia dotyczące sprzedaży bądź wynajmu nieruchomości, które uzyskały gorszą klasę energetyczną. Różnica między kosztami utrzymania dwóch domów o takiej samej powierzchni, lecz posiadających najwyższą i najniższą klasę energetyczną jest jednak bardzo duża. Stąd też te z dodatnim bilansem energii nieodnawialnej będą cieszyć się znacznym popytem, a właściciele takich nieruchomości szybciej znajdą klientów.