Pomiary wilgotności ścian i podłóg – odbiór mieszkania
Zawilgocenie ścian i podłóg jest jednym z uchybień, jakie można spotkać w mieszkaniu podczas odbioru technicznego. Nadmiar wilgoci prowadzi do pogarszania się stanu nieruchomości i rozwoju pleśni. Dlatego bardzo ważne jest sprawdzenie mieszkania pod kątem wilgoci z użyciem sprzętu pomiarowego i w razie jej nadmiaru zgłoszenie wady deweloperowi.
Jak wykonać pomiary wilgotności podczas odbioru mieszkania?
Pomiary wilgotności materiałów wykonuje się za pomocą wilgotnościomierzy. Ceny tych elektronicznych urządzeń są bardzo zróżnicowane – najprostsze nabędziemy już za kilkadziesiąt złotych. Wilgotnościomierz można kupić w markecie budowlanym lub wypożyczyć od firmy oferującej wynajem. Istnieją dwa rodzaje wilgotnościomierzy działające w odmienny sposób. Wilgotnościomierz bezinwazyjny – nieniszczący materiału – stosowany jest najczęściej do cementu, betonu, gipsu. Posiada czujnik w postaci metalowej kulki przykładany do badanej powierzchni. Wilgotnościomierz inwazyjny, wykorzystywany zwykle do drewna, zakończony jest dwiema elektrodami igłowymi, które wbija się w materiał. W zależności od producenta znajdziemy również wilgotnościomierze bezinwazyjne, które mogą być używane do pomiarów drewna, jak i inwazyjne rekomendowane dla tynków.
Powierzchnia badanego materiału powinna być sucha i czysta. Materiały mają różne właściwości, żeby poprawnie odczytać wyniki, trzeba znać normy wilgotności dla danego materiału. Podane są one w normach budowlanych, które znajdziemy na stronie Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. Należy zbadać również poziom wilgotności powietrza i uwzględnić różnice pomiędzy jego wilgotnością a wilgotnością materiału.
Skąd biorą się zawilgocenia ścian i podłóg w mieszkaniach?
Zawilgocenia mieszkań mają różne przyczyny. Mogą wynikać z nieszczelności instalacji wodnej, instalacji centralnego ogrzewania, kanalizacji, a także nieszczelności kominów. Problemem są również pozbawione hydroizolacji lub nieszczelne balkony i tarasy. W przypadku mieszkań usytuowanych na parterze powodem zawilgoceń może być nieszczelność lub brak hydroizolacji ścian fundamentowych. Zawilgoceń należy więc dopatrywać się przede wszystkim w miejscach przebiegu instalacji, przy podejściach wodnych do sanitariatów, grzejnikach, kominach, kanałach wentylacyjnych, na ścianach w pobliżu drzwi balkonowych. Czasami woda przemieszcza się i zawilgocenia pojawiają się w innych, mniej przewidywalnych miejscach. Gdy trudno określić źródło wycieku wody, do jego zlokalizowania można wykorzystać kamerę termowizyjną.
Skutki wilgoci w mieszkaniu
Wilgoć ma destrukcyjny wpływ na stan techniczny i estetykę mieszkania. Przejawia się odchodzeniem od ścian farby, puchnięciem i rozwarstwieniem paneli podłogowych, pęcznieniem i rozwarstwieniem mebli, które przylegają do wilgotnej ściany. Obecna przez długi czas może stać się zagrożeniem dla elementów konstrukcyjnych budynku. Wilgoć generuje także chłód. W zawilgoconym mieszkaniu trzeba więc zużyć więcej energii, by zagwarantować domownikom komfort cieplny. Jeśli nie pozbędziemy się w porę nadmiaru wilgoci, spowoduje ona rozwój grzybów oraz pleśni. Te zaś prowadzą u ludzi do wielu dolegliwości i chorób, m. in. alergii, duszności, bólów głowy, a w skrajnych sytuacjach nawet do nowotworów czy uszkodzenia nerek.
Wykrycie zawilgoceń przy odbiorze mieszkania – co robić?
Wykrycie zawilgoceń podczas odbioru technicznego, czyli przed przystąpieniem do wykończenia wnętrza, pozwoli uniknąć niszczenia ścian, posadzek czy mebli w świeżo wyremontowanym mieszkaniu. Nadmiar wilgoci należy wpisać do protokołu jako usterkę. Deweloper ma 14 dni na ustosunkowanie się do niej, a następnie kolejne 30 dni na jej likwidację.
Jeśli jednak zaniedbamy pomiary wilgotności przy odbiorze mieszkania i zawilgocenia ujawnią się dopiero po pewnym czasie, mamy prawo żądania ich usunięcia z tytułu rękojmi. Deweloper zobowiązany będzie pokryć koszty osuszenia mieszkania, jeśli usterka zostanie zgłoszona mu przed upływem 5 lat od odbioru nieruchomości.